- autor: Ozimen, 2013-04-28 18:08
-
W 20 kolejce zobaczyliśmy dużo walki i wielkie emocje w końcówce jednak drużyna Mas-Rolu wraca z Czeluścina bez punktów. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:3
Pierwsza połowa przebiegła spokojnie. Jedyną bramkę dla Spławia zdobył Kacper Nadolny dobijając strzał Marka Kowalskiego. W drugiej połowie wejście smoka zanotował Emil Walachowski który strzałem głową podwyższył na 0:2. Od tamtego czasu drużyna Gromu wzięła się ostro do roboty. W przeciągu 10 minut zdołała zdobyć 3 bramki. Dwa uderzenia z okolicy 12 metra i jeden strzał głową wystarczyły żeby gospodarze objęli prowadzenie 3:2. Nadzieja w piłkarzach ze Spławia wróciła kiedy Marek Kowalski swoim podaniem uruchomił Kacpra Nadolnego, który pewnie wykorzystał sytuację sam na sam. Jednak w doliczonym czasie gry, zawodnik gospodarzy umieścił piłkę w siatce i ustalił wynik spotkania na 4:3. Warto dodać, że bramka została uznana nieprawidłowo, ponieważ pare sekund wcześniej faulowany był obrońca Spławia.